x

x

niedziela, 7 czerwca 2020

Na spacerze

Tak naprawdę dzisiaj po raz pierwszy byliśmy na spacerze: na takim długim, przez pola, wąwozy
i bagna. Dziwnie to może zabrzmieć, ale jak dotąd nie było okazji (co najwyżej zdarzały się krótkie wypady wzdłuż szosy). Zaaferowani pracą, by zdążyć jak najwięcej zrobić w tym sezonie, zanim skończą się "koronawakacje", straciliśmy poczucie upływających miesięcy i tak oto znaleźliśmy się
na początku czerwca. A świat aż kipi od błękitów i zieleni.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz