x

x

środa, 24 lutego 2021

Wianek DIY

Miał być w miarę prosty, nieprzekombinowany, naturalny. Wieniec kupiłam na Allegro, jest zrobiony
z naturalnego mchu chrobotka reniferowego. Również na Allegro dokupiłam ptaszka. Papierowe kwiaty w sklepie Paper Concept, wstążkę w zwykłej pasmanterii w pasażu na Jana Pawła. Może być?



poniedziałek, 22 lutego 2021

W pełnym słońcu

Tym razem pogoda sprzyjała. I tym razem na działkę zamiast Kamila wybrał się Karol. Te duże
ślady oczywiście należą do niego. Te drobniejsze pewnie do jednego z kotów albo jakiegoś zająca.
Ten, który przecina działkę od sąsiadów do wąwozu (widoczny wyraźnie na zdjęciu 5) to ślad,
jaki pozostawił pies o skocznym skądinąd imieniu Jumper - ślad grubej kluski szorującej brzuchem
o śnieg.






Karol zabrał już pierwszą partię rzeczy niezbędnych do rozpoczęcia nowego sezonu. W tym pięknie rzeźbione kute nogi od ławki, które stały w jego rodzinnym domu. Przyszła ławka (gdy dorobimy szczebelki) będzie stać w sadzie, ale pewnie dużo czasu upłynie nim  jabłonie i grusze zdołają ją przesłonić i sprawić, by można było się ukryć wśród zieleni. 


Początkowo marzyłam o ławce typowo angielskiej, najlepiej obrośniętej różami, ale Karol przekonał mnie, że nijak nie będzie pasowała do mazowieckiej wsi.  

fot. beliani.pl



fot. Leroy Merlin

Z czasem zaczęły podobać mi się meble metalowe, jak u babci: stolik przykryty koronkowym obrusem, krzesło, na którego oparciu wisi słomkowy kapelusz. Ale czy to nie nazbyt słodkie, przelukrowane? W końcu wnętrza naszego domu utrzymane są w dość surowym stylu, nie mówiąc już o ceramice, która miałaby ewentualnie na takim stoliku się pojawić.
Tak, ławka z kutymi ciężkimi nogami będzie najlepsza!

fot. Pinterest

fot. Pinterest

fot. Pinterest




 

 











czwartek, 4 lutego 2021

Tak było kilka dni temu. Zdjęcia zrobił kolega Ani, Kamil, a my zazdrościliśmy, że nie możemy
być na jego miejscu. Choć brakuje słońca, dom opatulony śniegiem zdaje się zapraszać do środka,
jest nastrojowy i przytulny. Żałuję, że nie spędziliśmy w nim świąt, ale różne covidowe obostrzenia sprawiły, że nie moglibyśmy zgromadzić całej rodziny tak jak zamierzaliśmy. Miejmy nadzieję,
że z Wielkanocą pójdzie lepiej.