x

x

czwartek, 4 lutego 2021

Tak było kilka dni temu. Zdjęcia zrobił kolega Ani, Kamil, a my zazdrościliśmy, że nie możemy
być na jego miejscu. Choć brakuje słońca, dom opatulony śniegiem zdaje się zapraszać do środka,
jest nastrojowy i przytulny. Żałuję, że nie spędziliśmy w nim świąt, ale różne covidowe obostrzenia sprawiły, że nie moglibyśmy zgromadzić całej rodziny tak jak zamierzaliśmy. Miejmy nadzieję,
że z Wielkanocą pójdzie lepiej.

 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz