Eh, pamiętasz Babciu wczasy w Ciechocinku...? |
Halo, co to za lenistwo? Ja rozumiem - emeryturka, nic już nie musimy, ale żeby aż tak? |
Mon amour. Aż po grób! |
Ale się schowałam! Na pewno mnie nie znajdzie! |
He, he, he. Myśli, że jej nie widzę. A to przecież ona nosi okulary! |
Ah, przypomniały mi się czasy mojej młodości, gdy chodziłem po płotach... |
...i po drzewach. |
Babciu, już niedaleko! Wniesiemy tylko te owoce i fajrant! |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz