x

x

wtorek, 6 kwietnia 2021

Wielkanoc

Święta minęły mroźnie i wietrznie (niech Was nie zdziwi pierwsze zdjęcie robione na początku tygodnia). Ale chyba się udały: było święcenie pokarmu pod krzyżem i zbieranie czekoladowych jajek przyniesionych przez Zajączka ("Ale ja wiem, że to Wy mi je podkładacie!"), była baba, rzeżucha
i pasta jajeczna.... Tylko wiosny nie było. Więc z utęsknieniem czekamy, kiedy wreszcie będzie
co najmniej powyżej 15 stopni C, żeby odetchnąć pełną piersią.  


Z kotem nowych sąsiadów, który w maju będzie miał małe.

Zalotna marchewka.

Jaja na babę. Ja do wypieku użyłam 5 sztuk, ale tradycyjnie 
wykorzystywano podobno znacznie więcej.

Koszyk, do którego Ania wkładała zebrane z ogrodu czekoladki.

Pasta jajeczna na podstawce na jajko.

Podstawka pod gorące naczynie kupiona na westwing.pl.

Już od wtorku mieszkańcy Podebłocia malowali i ozdabiali krzyże.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz