Mamy nareszcie okiennice. Wzorowaliśmy je na okiennicach starych mazowieckich chat, w których płyciny są dwukolorowe: sinoniebieskie, bordowe lub zielone. My wykończyliśmy je na biało, żeby nawiązać do lampy i drewnianych skrzynek. Sąsiadka skwitowała: "Taki domek Baby Jagi". Uznajemy to za komplement. A może faktycznie wyszło za słodko-straszno?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz