Do otwarcia sezonu zostało dokładnie 10 dni. Przebieramy nogami. Nie możemy doczekać się chwili,
gdy nareszcie ruszymy z miasta. A pierwszy dzień wiosny dodatkowo nas do tego dopinguje.
Tymczasem wprawiam się w DIY, by wraz z rozpoczęciem sezonu wpuścić do naszego letniaka
odrobinę świeżości, dzikości, egzotyki. Poniżej zrobiona własnoręcznie od początku do końca ramka.
Kolejne "zrób to sam" w planach.
|
Przygotowałam: wydrukowaną grafikę (pochodzi ze strony plantcurator.com), listewkę, młotek, piłę, miarkę, gwoździe, farbę, pędzel. |
|
Odmierzyłam długość listewki równej szerokości grafiki. Przygotowałam 4 krótkie kawałki. |
|
Delikatnie i powoli ucięłam listewkę. Im cieńsza, tym bardziej łamliwa, dlatego musiałam uważać, by nie powstały odpryski drewna czy drobne pęknięcia. |
|
Ucięte listewki pomalowałam na czarno. |
|
Pomiędzy dwie gotowe listewki włożyłam grafikę i całość zbiłam na brzegach niedużymi gwoździami. Tak samo zrobiłam
z drugiej strony z pozostałymi listewkami. |
|
Przekręciłam grafikę rysunkiem do dołu. W tylnej części listewki wbiłam gwoździe. |
|
Do gwoździ przywiązałam sznurek, na którym grafika zawiśnie. |
|
Voila! |
To jest świetne, nie mogę doczekać się kolejnego :)
OdpowiedzUsuń