x
piątek, 1 lutego 2013
A to Jędruś miałby używanie
Wszyscy już wiedzą, że jajka od szczęśliwych kur są zdrowsze i smaczniejsze. Jeśli kury mogą sobie swobodnie biegać i skubać do woli robaczki, to sukces gwarantowany.
Ale niejaka Svetlana Simon poszła o krok dalej. Uważa, że liczy się nie tylko wolny wybieg, ale i odpowiednie zakwaterowanie. Zaprojektowała więc luksusowy kurnik-rezydencję, który ma salon, miejsce do gniazdowania, bibliotekę (żebyśmy się nie nudzili, gdy odwiedzimy naszych podopiecznych), karmidło i poidło.
A wszystko elegancko oświetlone kryształowym żyrandolem. Koszt takiej ekstrawagancji to bagatela 100 000 dolarów. Uwaga: w cenę nie są
wliczone meble!
A to nie koniec oryginalnych pomysłów. W jednym z parków w japońskim mieście Komoro zbudowano nowoczesny apartamentowiec dla ptaków.
Ciekawe, czy w dobie kryzysu wszystkie mieszkania są już wykupione?
Zdjęcia kolejno: neimanmarcus.com i nendo.jp
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz