x

x

środa, 28 marca 2018

Żurawie

To był wczesnowiosenny wieczór. Dość chłodny, mżysty. Nisko nad łąkami unosiła się mgła. I wtedy go dostrzegłam. Wylądował nad rzeką w mlecznej otulinie jak duch, spojrzał w moją stronę, postał chwilę nieruchomo, po czym dostojnie odszedł, niemal rozpływając się w powietrzu. Wtedy widziałam żurawia po raz pierwszy.
W miniony weekend Karol nie miał tyle szczęścia, by owe piękne ptaki zobaczyć z tak bliska.
Za to podsłuchał pewną rozmowę:


Żurawie tokują tylko przez 2-3 tygodnie od momentu zajęcia terytorium. Potem milkną, skupiając się na budowie gniazda i wysiadywaniu jaj. W niektóre sezony już na początku marca mają wszystko przygotowane. Gdyby nie remont, nie byłoby więc tego nagrania, bo sezon zaczynamy zwykle dopiero w kwietniu. Obiecaliśmy sobie jednak, że za rok pojawimy się na działce wcześniej
i znów posłuchamy żurawi. Te monogamiczne ptaki lubią podmokłe lasy, zalewiska i torfowiska
- na pewno więc wrócą na podebłockie bagna.



Ilustracje: pinterest.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz